Wspomniany dysk Samsunga działa potwornie wolno (szczególnie w porównaniu do SSD, które wsadziłęm do lapka[...]
No toś kurwa porównał.
Jak porównujesz prędkość dysku talerzowego po standardzie USB 2.0 do dysku półprzewodnikowego po standardzie SATA3(mSATA?), to rzeczywiście może być potwornie wolno.
Nie da się dzielić dysku w Time Capsule na partycje, przynajmniej oficjalnie. Pewnie na lewo można, wyciągając z niego dysk i wpinając pod normalne urządzenie. Pytanie, czy po ponownym włożeniu dysku wszystko zadziała(zwłaszcza połączenie z TV), tego nie wiem, nie sprawdzałem, z Time Capsule wytrzymałem ~2 tygodnie.
Dysk po USB możesz wpiąć do każdego sensownego routera. Za 100zł.
Teraz trochę matematyki z gimnazjum.
Standard USB 2.0 - przepustowość 480Mbps, oczywiście na papierze, realnie ~połowa tego - reszta jest wysycana przez kontroler, inne urządzenia, bufor itp.
Standard USB 3.0 - przepustowość 5Gpbs, realnie ~połowa tego, jw.
Dysk HDD - przepustowość na poziomie 100-150MB/s w zależności od modelu i stanu dysku. Nie liczę wytworów typu Velociraptor, choć są niewiele szybsze. Dyski zewnętrzne zazwyczaj oscylują w przedziale 70-110MB/s.
Sieć - przepustowość na poziomie 1Gbps, pod warunkiem, że pozwala na to Twoja karta sieciowa, oraz zadbałeś o kabel kat 5+ z prawdziwego zdarzenia. Oczywiście w ostatecznej prędkości transferu trzeba wziąć pod uwagę wielkość pakietów, ramki, użyty protokół, bufor, ponowienia itp.
Pododawaj, pomnóż, podziel i rozwiązanie przyjdzie samo.
Adapter USB 3.0 - Thunderbolt.