Koncerty - na których byliśmy i na które chcielibyśmy pójść

[Baton]

Padła propozycja w shitboxie, więc założyłem temat. Na jakich koncertach byliście? Na jakie chcielibyście pójść? Jakie macie koncertowe marzenia?
Mój dorobek na razie nie jest za bogaty, ale będę nad tym pracował. Trzy razy byłem w Chorzowie: najpierw na Pearl Jam z Linkin Park (dosyć dziwne połączenia, ale PJ zagrało fajnie, tylko za krótko), potem Red Hoci (californicatioz z by the way zmiotło ) i na Metallice z Machine Head (niestety straszliwie zjebali nagłośnienie MH, ale tak to ok). Z mniejszych, łódzkich koncertów byłem 2 razy na Normalsach (całkiem spoko zespół) i na Vaderze (fajnie było, z supportów najlepsze Rotting Christ).
Chciałem iść na Rammstein, ale nie ma biletów. Jak już kilka razy mówiłem najbardziej chciałbym zobaczyć Toola i Slayera. Machine Head z normalnym nagłośnieniem też byłoby miło. Mam nadzieję, że zawitają do Polski.
Teraz wasza kolej

[SoulBurNer]

Z moich większych koncertów to będzie tylko Machine Head w Chorzowie, który jak wiadomo był źle nagłośniony.
Reszta dziesiątki średnich i niewielkich koncercików lokalnych kapel w Krakowie i Sączu.


Chciałbym pójść przede wszystkim na Down. Żałuje że nie pojechałem do Krakowa w czerwcu, cóż, mam nadzieję że za rok nadrobię.
Pozatym chętnie bym się wybrał ponownie na Machine Head, na Five Finger Death Punch, Katatonie, Corrosion of Conformity, Crowbar, Black Label Society, Vader i niemiecki zespolik Caliban.
W sumie ciekawi mnie też polski Jack Daniels Overdrive, podobno na żywo zamiatają, więc też bym chętnie wpadł.
I to by było chyba na tyle

[RPA]

Byłem na dziesiątkach koncertów, ale najlepiej wspominam Slayera w Pradze w listopadzie 2008 - doskonały, superszybki koncert, zero zbędnej gadaniny, samo napierdalanie na najwyższym poziomie. Z marzeń - chciałbym zobaczyć (z ciekawości) Iron Maiden, Evile, Testament, Isis, Pelican - to z metalowych Więcej mi się nie chce pisać

[Dod]

Na takich wiekszych to bylem w Chorzowie na Mecie, MH, Mnemic. Acid Drinkers razem z Coma tez mozna zaliczyc do tych wiekszych w sumie. Acid raz widzialem a Come 2 - wczoraj w Chorzowie na beerfest
Z tych mniejszych to duzo garazowych kapel w Kato/Chorzow itd.

Chcialbym isc na Downa

Żałuje że nie pojechałem do Krakowa w czerwcu

<-- k**a jak ja cie rozumiem...

Czy tez na Slayera, Black Label Society.
Z tych juz takich bardziej niemozliwych marzen to Pantera ofc
Przeszedlbym sie rownie dobrze na AiC lub tez na Maidenow <- nigdy nie widzialem a podobno robia jeszcze show ;p

[Jakub_Z.]

Tak jak już w shitboxie wspominałem nie byłem w życiu na ŻADNYM koncercie. Przynajmniej nie na takim, na którym grałby ktokolwiek kto by mnie interesował - zatem jakieś pseudo-kapele na wiejskich przytupajach albo jakieś imprezy z muzyką z winampa. Zatem nic z tego się nie kwalifikuje do koncertów:)

Jeżeli chodzi o to na co chciałbym iść to w sumie jakoś nie kręcą mnie koncerty. Prędzej bym zobaczył coś z ciekawości - jak to na żywo wygląda, jaki sprzęt itd. Poza tym sporo kapel, których słucham lepiej brzmi na żywo - z większym kopem. Takie kawałki z roku 89 brzmią słabo na albumach, bo mastering do dupy wówczas był...

Tak jak już pisałem chciałbym Nine Inch Nails zobaczyć. W czerwcu byli pierwszy raz (i ostatni raz zapewne, bo już kończą grać niby), ale mi niestety egzamin przypierdzielili. Poza tym z kasą miałem problem, a 150zł drogą nie chodzi.

No a poza tym to Slayera bym oczywiście chciał zobaczyć live, Machine Head'a, jakiś mały gig Buckethead'a
Dodatkowo Ministry, 16Volt, Skinny Puppy, Mansona (ale teraz to lipę odstawia i głos do bani ma), Korna (podobnie jak MM teraz dupy dają...) i Slipknota (tutaj zastrzeżeń nie mam:P)

To tyle chyba... Tak wiem, dupa jestem bo nigdy na koncercie nie byłem

[Martyn]

Klubowych koncertów nie wymieniam, za dużo ich było i w większości darmowe. Było Lipali, TSA, Chainsaw i mnóstwo amatorskich kapel.

Pogrubione te kapele które mnie interesowały:
28.05.08, Chorzów - Metallica, Machine Head, Mnemic
26.02.09, Berlin - Judas Priest, Megadeth, Testament
01.05.09, Wrocław - Deep Purple i kolesie typu Cichoński, Raduli itp.
09.06.09, Warszawa - Slipknot, Trivium, Devildriver
11-12.07.09, Kraków - KnockOut Festival (Cynic, Voivod, Anathema, Apocalyptica, Hatesphere, The Dillinger Escape Plan, Meshuggah, Testament i polskie kapele)

Chciałem jechać na Red Hotów ale mnie nie puścili. Anthrax sobie odpuściłem po 7-godzinnym siedzeniu na Centralnej po koncercie Slipów, jak się okazało, nic nie straciłem.

W listopadzie jadę do Katowic na Rammsteina, a czekam przede wszystkim na Toola, RATM, Gojirę, Machine Head i Slayera.

[Baton]

W listopadzie jadę do Katowic na Rammsteina,

AAA, czemu nie ma biletów już

[ksantyp]

OOOO!!!
Zacznijmy od polskich, niektóre dużą ilosć razy:
hey, vader, sweet noise, illusion, acid d rinkers, kat, alkatraz, proletaryat, closterkeller, rezerwat, dezerter, ksu, normalsi, coma, thorn, jude, flapjack, tymoteusz, armia, corozone, imperator, pandemonium, strachy na lachy, pidzama porno, myslovitz, krzysiek misiak, jeremus band, lipali, paragraf 22, anna maria jopek, squaw, pj band, ira, knż, kult, houk, ahimsa, i wiele innych undergroundowych kapelek...
Z gwiazd, niektóre też kilka razy:
Qotsa, Metallica, MAchine Head, Jesus Jones, Frank Gambale, Slayer, Megadeth, Korn, Limp Bizkit, Linkin Park, Down, Pendulum, Marilyn Manson, evanescence, Enter Shikari, Velvet revolver, Faith No more, Chris Cornell, slipknot, Sepultura (roots0, soulfly, glassjaw, iron maiden, biffy clyro, him, killswitch engage, the prodigy, airborne, serj tankian, apocaliptica,

tyle mi sie przypomniało na razie :0

a na co chce iść:
gallows, metallica, enter shikari, papa roach, machine head, protest the hero, ac/dc, anthrax, snoop dogg, i nie wiem sam c jeszcze...

[ksard]

Ja w sumie byłem z tych większych to w Chorzowie na Mecie, w Łodzi na Comie w deko, TSA w Toyi i Acidach również w Toyi. No i punky reggae live we Wrocku tylko na acidach.

A chciałbym zobaczyć Arch Enemy, Alice'a Coopera i Iced Earth.

[Jacek B.]

Widziałem Toola, widziałem Meshuggah, w październiku Porcupine Tree i mogę spokojnie umierać :]
Nawet mi się nie chce o polskich kapelach pisać Ostatnio Radiohead, Dir En Grey (podczas Metal Hammer Fest, musiałem wyjść bo małe japończyki mnie strasznie irytowały), Dilinger Escape Plan i pewnie jeszcze jakieś dziwne rzeczy
Bardzo żałuję, że nie poszedłem na ostatni koncert kapeli TLEN, po prostu totalna miazga, akurat grali we Wrocławiu, a mi było szkoda 25 zł...
Nie poszedłem też na Red Sparrowes i Pelican we Wrocławiu, jestem DEBILEM.

Jeden z najlepszych koncertów na których byłem to Perfect kilka lat temu, niby same szlagiery, niby pitu pitu, ale to co Ci kolesie robią na scenie to jest po prostu totalna profeska, no nie da się lepiej.

Na co bym poszedł... A Perfect Circle, Katatonia, Alter Bridge, Isis.
Odwiedziłbym też Alice In Chains i Pearl Jam, ale to nie to samo. Z nieistniejących na pewno Soundgarden i Nirvana, ogólnie chciałbym się cofnąć do 1988 i poznać całą scenę Seatlle