W sumie coś w tym jest, ale nie wiem czy to od Dunlopa - u mnie w akustyku struny też zmieniły kolor, ale po prostu od dłuższego używania i przecierania ich zwykłą szmatką - bez żadnych środków.
I jeżeli już mowa o specyfikach do przedłużania życia strun, to ja tam wolę jednak fast freta. Może i mógł czasami trochę naświnić, ale miał lepszy zapach i nie miał durnego sposobu aplikacji. Poza tym w Dunlopie ta gąbka do aplikacji potrafiła się wytrzeć do zera i chujowo się to stosowało potem.
Ale na dobrą sprawę oba działały praktycznie tak samo.
[A] Długość życia strun
Re: [A] Długość życia strun
Ja też zamierzam wrócić do Freta
A na wytarty aplikator mam sposób - starą bawełnianą ściereczkę nakładasz na aplikator i efekt taki sam 


Re: [A] Długość życia strun
U mnie zawsze po graniu próby przed zapakowaniem do pokrowca szmatka, i 3 razy przejechać gryf. I struny z potu i czasami tak ogólnie gitarę z kurzu. Na pewno zwiększa to minimalnie żywotność a poza tym gitara stoi czasami po tydzień/2tyg w futerale więc po co ma pot "wsiąkać" w nią 
pees. Dodam że bass

pees. Dodam że bass

Bass 10 Mid 0 Treble 10!
Wróć do „Artykuły kontrolowane”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość