Witam serdecznie z racji pierwszego postu na forum.
Na jakiś czas jestem w UK i szukam tu sobie gitary. Póki co plumkam sobie pierwsze lepsze na Ibku RG270, ale przyjmijmy, że grać nie potrafię. Mimo to wymyśliłem sobie, że póki tu jestem druga gitarę kupię i już. Bo mogę.
Docelowo mam zamiar sobie na tym pogrywać hardcore - DropB / DropC. Jednak czasem chciałoby się zagrać jakiego Korna czy Deftones. Tu pojawia się delikatny problem. Co tu wybrać. O ile wymienione stroje nie sa problemem dla skali 25,5 to już z Kornem i Deftonsami jest chyba różnie. Niby można, ale nie rajcuje mnie wstawianie grubaśnych strun. W takim wypadku, przyjmując, że nie mam specjalnych możliwości ogrania, z czysto technicznej strony na czym lepiej się skupić? - 6 strun w standardowej skali czy jakiś barytong lub jak to ładnie piszą semi-baryton.
Budżet jak w temacie - w przybliżeniu 350 funtów. Oto co do tej pory zwróciło moją uwagę:
- Do Schecterów Blackjacków i Hellraiserów linków wstawiał nie będę, bo jest tego dużo - 6 i 7. 250-350 funtów
- Trafiają się LTD 401b - skala 27"
- Charvele Desolation i Chapmany ML3 i ML2
Z tego co udało mi się do tej pory wrzucić do obserwowanych:
- https://www.gumtree.com/p/guitar-instru ... 1246354378
- https://www.gumtree.com/p/guitar-instru ... 1250813343
- https://www.gumtree.com/p/guitar-instru ... 1244596571 - jednak niewiele wiem o tym sprzęcie - DKMG lub DK2M - jednak pewnej specki nie znalazłem.
Proszę o pomoc i z góry dziękuję.
EDIT:
Powiedzmy, że szukamy 6 strunówki, skłaniałbym się jednak ku wydłużonej menzurze. Czy z 6-strunowych barytonów jest jakiś większy wybór (chodzi mi o mniej znane marki, niewiele udało mi się znaleźć)
Dzięki wszystkim! Jesteście niezawodni!
